Chciałbym, by uczelnie wyszły z modelu sowieckiego, który zakładał, że każda uczelnia jest taka sama – powiedział we wtorek wicepremier szef resortu nauki Jarosław Gowin. Ocenił, że reformy pozwolą na większą różnorodność uczelni.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, przygotowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Podsumowując w TVP Info plany związane z reformami, Jarosław Gowin powiedział: “Chciałbym, by polskie uczelnie wyszły z modelu sowieckiego. To był sowiecki model polegający na tym, że każda uczelnia ma być taka sama”. Przywołał obraz matrioszek, które – choć różnią się wielkością, to wszystkie wyglądają tak samo.
“Chciałbym, aby polskie uczelnie, tak jak najlepsze uczelnie świata, były różnorodne. Dlatego ta ustawa daje możliwość swobodnego kształtowania statutów uczelni, ustrojów uczelni, wewnętrznej struktury” – powiedział. Dodał, że ustawa da też większą władzę rektorom, bo uczelnie muszą być dobrze zarządzane.
Pytany o to, czy po reformach będzie łatwiej czy trudniej zdobywać stopnie naukowe, minister odpowiedział: “Będzie zdecydowanie trudniej. Jakość i doktoratów i habilitacji musi ulec zdecydowanemu podniesieniu”. Według niego jakość doktoratów i habilitacji – m.in. na skutek błędnych uregulowań finansowych czy ustawowych – była dotychczas niewystarczająca. “Musimy to odwrócić” – zapowiedział.
„Ta ustawa kładzie nacisk na podniesienie jakości badań naukowych i jakości kształcenia studentów” – dodał.
Jarosław Gowin przypomniał, że ustawa wejdzie w życie 1 października br. Zapewnił, że zostało to uzgodnione na poziomie kierownictwa trzech partii koalicyjnych. “Klamka zapadła. Rząd przyjął ustawę” – podkreślił.
Autor: Ludwika Tomala
lt/ zan/
