Jak świat długi i szeroki – wszędzie, częściej lub rzadziej, dochodzi do aktów nazywanych antyspołecznymi zachowaniami. W różnych społeczeństwach istnieją odmienne metody rozwiązywania takich problemów. Dowiedz się, jak poradzić sobie w UK. Poznaj argumenty na rzecz szybkiego reagowania na kłopoty, np. z trudną młodzieżą lub uciążliwymi sąsiadami.
ASB, czyli anti-social behaviors
Do antyspołecznych zachowań zaliczymy tak odmienne sytuacje jak:
- publiczne spożywanie alkoholu i zażywanie narkotyków;
- groźby i pobicia względem przechodniów, współmieszkańców, sąsiadów;
- głośne awantury oraz imprezy;
- malowanie po ścianach;
- śmiecenie, niesprzątanie po psach;
- żebranie i prostytucja;
- jazda pod wpływem alkoholu;
- wandalizm.
Niezbyt przyjemny zbiór zachowań, prawda? Niestety, na wielu brytyjskich osiedlach dochodzi regularnie do przynajmniej części z nich. Warto spojrzeć na problem indywidualnie i szeroko. Często podłożem dla postaw, które godzą we wspólne dobro, są problemy społeczne, jak uzależnienia, bezrobocie, tragedie osobiste, choroby. To nie usprawiedliwia złych i nielegalnych czynów, ale pozwala je choćby częściowo zidentyfikować i zrozumieć. Tym bardziej powinno się interweniować, aby przeciwdziałać prawdziwym tragediom i rozbijać problemy od podstaw, zawczasu.
W najbliższym otoczeniu siłą rzeczy każdy poszukuje spokoju, bezpieczeństwa, komfortu. Dlatego należy dbać o dobro wspólne, szanować swoich sąsiadów oraz wspierać walkę z antyspołecznymi zachowaniami. Czasami wystarczy podjęcie dobrych kroków, aby zniwelować problem, który karmi się obojętnością i bezradnością.
Walczmy z antyspołecznymi zachowaniami w UK
Jeżeli jesteś świadkiem bójek, handlu narkotykami czy kradzieży – po prostu wyjmij telefon i zadzwoń pod 101 lub 999. Tu jest potrzebna natychmiastowa interwencja policji lub innych służb porządkowych.
Wiele z antyspołecznych zachowań ma jednak bardziej ogólny wymiar, na przykład w związku z niejasną sytuacją administracyjną lub bezradnością mieszkańców. Wtedy warto zasięgnąć profesjonalnej rady. Od tego są specjaliści społeczni zatrudnieni w Citizens Advicce Bureau, gdzie można otrzymać bezpłatną pomoc prawną. Eksperci potrafią pokierować dalej, jeżeli sami nie są w stanie rozwiązać lub wytłumaczyć problemu. Gdzieś przecież musi być rozwiązanie Twoich kłopotów z sąsiadami lub innymi problematycznymi współmieszkańcami. Szereg spraw rozwiązuje się także w ramach wewnętrznego grona, np. lokatorów budynku, członków spółdzielni.
Brytyjskie metody rozwiązywania ASB
W Wielkiej Brytanii pracują m.in. lokalni koordynatorzy ds. antyspołecznego zachowania, a kraj stara się skutecznie przeciwdziałać wszelkim incydentom, które noszą znamiona opisanego już ASB. Za śmiecenie czy głośne zachowanie można otrzymać „lżejszy” mandat nazywający się FPN – Fixed Penalty Notice. Z kolei PND – Penalty Notice for Disorder – to kara przewidziana za poważniejsze zakłócanie porządku czy publiczną nietrzeźwość. Wiele zależy od okoliczności konkretnego zdarzenia. Mandaty mogą rozdawać nie tylko policjanci, ale również lokalni urzędnicy czy uprawnione organy.
Z osobą, która dopuszcza się antyspołecznych zachowań, policja czy lokalne władze mogą podpisać tzw. umowę o właściwym zachowaniu, czyli Acceptable Behaviour Contract. Nie ma ona mocy wiążącej, np. skutkującej karą więzienia, ale pomaga w procesach i orzekaniu przewinień.
Podsumowując, warto wspierać wszelkie inicjatywy walki z antyspołecznymi zachowaniami i skutecznie je piętnować. Szczególnie gdy dopuszczają się ich nasi rodacy. Lepiej, żeby nie wystawiali takiej „laurki” ogółowi Polaków, których tak wiele na Wyspach.
Jeśli niniejszy artykuł nie wyczerpał wystarczająco tematu, polecamy udać się do źródła z linku poniżej.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Wypadek w UK