Osoby pochodzące z rodzin alkoholowych wiedzą doskonale, że problem alkoholizmu nie dotyczy wyłącznie osoby uzależnionej. Jej choroba wpływa na życie całej rodziny, skutecznie je upośledzając.
Z biegiem czasu, osoby mieszkające z alkoholikiem wypracowują sobie system zachowań, który pozwala im zachować względną „normalność”. Wyuczone schematy są jednak zazwyczaj szkodliwe zarówno dla nich jak i osoby uzależnionej, gdyż podtrzymują jej chorobę. Niewiele osób jest świadomych syndromu współuzależnienia – zespołu zachowań charakterystycznych dla najbliższego otoczenia. Współuzależnienie ogólnie rzecz biorąc polega na dostosowaniu przez rodzinę swojego życia do trybu funkcjonowania alkoholika. Obejmuje takie zachowania jak unikanie denerwowania osoby uzależnionej i spełnianie jej potrzeb w celu niedopuszczania do wybuchu agresji bądź jej wyjścia z domu. Jednym z objawów współuzależnienia jest także tkwienie przy alkoholiku i poświęcanie się w nadziei na jego wyzdrowienie.
Jak uniknąć syndromu współuzależnienia i jak postępować, gdy mieszkamy z osobą uzależnioną?
1. Nie poddawaj się rytmowi nałogu
Nie zmieniaj pór posiłków w domu, nie czuwaj w nocy narażając się na zmęczenie, nie chodź na palcach, żeby nie obudzić męża lub żony śpiących po libacji. W ten sposób pomagasz alkoholikowi w rozwoju choroby.
2. Nie bądź nadopiekuńczy/nadopiekuńcza
Nie wyręczaj alkoholika w obowiązkach, nie bierz urlopu po to, aby się zająć mężem/żoną na kacu. W ten sposób dajesz im przyzwolenie na picie i obciążasz siebie.
3. Nie obwiniaj się
Bliscy alkoholików często słyszą: „To przez Ciebie piję”, „Znów mnie zdenerwowałaś, w ogóle mnie nie wspierasz”. Prawda jest taka, że choroba nie wybiera. Ani alkoholik, ani jego bliscy nie są winni jego problemowi. Natomiast obwinianie innych osób to mechanizm obronny pozwalający zwolnić się z odpowiedzialności za własne życie.
4. Nie zaprzeczaj faktom
Alkoholizm bliskiej osoby to często powód do wstydu bądź negatywnego myślenia o sobie. Wtedy często wkracza do gry mechanizm zaprzeczania: On/ona nie jest uzależniona, ma tylko trudny okres w życiu. Przecież pracuje, robi karierę, nie śpi w parku.
5. Nie kontroluj
Nawet jeśli wydaje Ci się, że jeśli będziesz go/ją kontrolować, to nie dopuścisz do tego, żeby znów się upił/upiła. Niestety, kontrola często odnosi skutek odwrotny do zamierzonego, a przy tym przenosi się na inne obszary życia – zaczynamy kontrolować siebie, dzieci, pracowników i jest to dla nas coraz bardziej destrukcyjne.
Powyższe punkty mówią o tym, czego nie robić. Tymczasem, rodzina uzależnionego często bardzo chce coś zrobić, żeby go wyleczyć. Powinna jednak pogodzić się z tym, że to alkoholik jest odpowiedzialny za swoje życie i tylko on może o nim decydować. Najlepsze, co mogą zrobić jego bliscy, to skorzystać z pomocy psychologa pracującego z osobami współuzależnionymi. Podczas terapii zdobędą wiedzę na temat mechanizmu uzależnienia oraz dowiedzą się, jak mają postępować, aby nieświadomie nie sprzyjać chorobie. Największe korzyści uzyskają, jeśli poświęcą czas sobie i nauczą się normalnie żyć niezależnie od tego, czy ich bliski wyzdrowieje czy też nie.
Artykuł napisany we współpracy z psychologami z poradni psychologicznej psychoterapia-kielczyk.pl.
2 komentarze do wpisu “Jak radzić sobie z alkoholikiem w domu?”